Info

avatar Ten dziennik rowerowy prowadzi Dawid z Bielska-Białej. Przejechał 11492.86 km, z czego 3426.06 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.38 km/h. Więcej o mnie.

2014
baton rowerowy bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dawidn.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
65.00 km
7.00 km teren
03:04 h
21.20 km/h:

Żar

Środa, 15 sierpnia 2012 · dodano: 23.08.2012 | Komentarze 0

Wyjazd na rower w dzień wolny, to nie jest najlepszy pomysł. Kierowców mijających na centymetry coraz więcej niestety. Z ciekawszych rzeczy, to zlot miłośników Alfy Romeo których spotkałem w drodze na Żar.



Kategoria 50-75km, Szosa


Dane wyjazdu:
26.26 km
1.00 km teren
01:17 h
20.46 km/h:

Jaworze z Pawłem

Poniedziałek, 13 sierpnia 2012 · dodano: 23.08.2012 | Komentarze 0

Popołudniowe kręcenie z Pawłem, który z małą w foteliku ambitnie pokonuje kilometry :)

Dane wyjazdu:
66.00 km
13.00 km teren
03:20 h
19.80 km/h:

Ghost City and difficult uphill

Piątek, 10 sierpnia 2012 · dodano: 10.08.2012 | Komentarze 0

Po tygodniowym zapierdzielu wsiadam na rower i ruszam w stronę Wilkowic. W locie zastanawiam się, gdzie jechać. Pomysłów wiele, ale ciemna deszczowa chmura wisząca nad Magurką nie wróżyła nic dobrego. Może podjazd na Magurkę? Nie, jadę nad jezioro Żywieckie. Z wału w Zarzeczu widzę, że pogoda poprawia się a ciemne chmury idą w stronę Słowacji.

Postanowiłem odwiedzić opuszczone miasto - Kozubnik. Polecam każdemu. Wracając rozważam 3 opcje: powrót przez Przegibek, na który dziś wyjątkowo nie miałem ochoty, taką samą drogą, jaką przyjechałem, lecz po chwili rezygnuję, lub przez Podlesie, które też wybiłem sobie z głowy, bo za płasko. Została więc 4 opcja - Hrobacza łąka :) Jeden z najtrudniejszych podjazdów w Polsce. Maksymalne nachylenie dochodzi nawet do 22%, a średnio wynosi 12,1%. Serpentyny idą gładko, lecz po ich przejechaniu, odcina mi prąd. Na szczęście na podjeździe jest sklep, który ratuje mi życie :) Po uzupełnieniu zapasów kontynuuję podjazd zagryzając co chwilę baton z czekoladą. Mijam kilku wesołych turystów, którzy ze zdziwieniem patrzą na mnie i rzucają hasło "w druga stronę nie musisz pedałować" :) Pozdrawiam ich i jadę dalej. W połowie podjazdu zaczyna padać deszcz, lecz po minucie ustępuje.

Na szczycie melduję się po 34 minutach. Niestety podjazd z przerwami. Na szczycie nie zatrzymuję się, zjeżdzam szutrem do Kóz, uzupełniam bidon i wracam do domu.
Kategoria 50-75km


Dane wyjazdu:
37.40 km
1.00 km teren
01:35 h
23.62 km/h:

do Jaworza

Niedziela, 5 sierpnia 2012 · dodano: 05.08.2012 | Komentarze 0

Kategoria 25-50km, Szosa


Dane wyjazdu:
15.06 km
12.00 km teren
01:14 h
12.21 km/h:

Bania u Cygana

Czwartek, 2 sierpnia 2012 · dodano: 02.08.2012 | Komentarze 3

Objazd ścieżek w Cyganie z Konradem
Kategoria 0-25km, MTB


Dane wyjazdu:
16.17 km
4.00 km teren
00:47 h
20.64 km/h:

do rowerowego

Czwartek, 2 sierpnia 2012 · dodano: 02.08.2012 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
33.45 km
20.00 km teren
01:54 h
17.61 km/h:

city and cygan

Środa, 1 sierpnia 2012 · dodano: 01.08.2012 | Komentarze 0

licznik mi się popsuł;/
Kategoria 25-50km


Dane wyjazdu:
35.20 km
10.00 km teren
01:54 h
18.53 km/h:

Uphill na Magurkę

Wtorek, 31 lipca 2012 · dodano: 31.07.2012 | Komentarze 0

Popołudniowy up na Magurkę z Pawłem i jego 2 kolegami.
Jakieś było moje zdziwienie, gdy dojechałem 2, 30sekund za Pawłem, który odskoczył na ostatniej prostej :)

Czas podjazdu: 25:20
średnie nachylenie: 10,9%
długość: 3,52km
avg: 8,7 km/h
383m w pionie
6*C róznicy taka ciekawostka :)

Powrót czerwonym szlakiem i przez Cygana do domu
Kategoria 25-50km


Dane wyjazdu:
56.50 km
27.00 km teren
03:54 h
14.49 km/h:

Beskid Śląski Tour

Sobota, 28 lipca 2012 · dodano: 28.07.2012 | Komentarze 1

Nadeszła sobota, a więc czas na rowerowy Trip. Z Grzesiem spotykamy się o 9 na lotnisku i ruszamy do Brennej. Po drodze zaliczamy sklep i nastawiamy się duchowo do podjazdu na Grabową. Jak wiadomo jest to klasyka, którą każdy kolarz górski musi podjechać, a że nie miałem okazji wcześniej tego uczynić, motywacja była podwójna. Podjazd pod Grabową zaczynam delikatnie, nie wiedząc, czego się spodziewać. Po pierwszym ostrym podjeździe uciekłem Grześkowi ok. 50m, lecz na wypłaszczeniu zwalniam czekając aż Grzesiek dojedzie. Grzesiek informuje mnie, że są jeszcze 2 takie podjazdy i jedno wypłaszczenie pomiędzy nimi. Kolejny stromy podjazd, powtórka sytuacji, lecz na wypłaszczeniu już nie czekam i atakuję ostatni podjazd. Dojeżdżam do końca płyt w 15 minut, Grzesiek w 18.


Po kilku minutach przerwy kierujemy się na szczyt Grabowej i przez Kotarz, Hyrcę i Beskidek jedziemy na Karkoszczonkę. Po drodze tradycyjny już na zjazdach snake. Przed Beskidkiem zamiast odbić w lewo szlakiem, podjeżdżamy na szczyt.


Na Karkoszczonce tłumy stonki. Od razu jedziemy na Klimczok czerwonym rowerowym. Między Klimczokiem i Szyndzielnia spotykamy uczestników Enduro Trophy. Zjazd na Dębowiec "autostradą" i spod schronu rozjeżdżamy się do domów.
Kategoria 50-75km, MTB, The Best


Dane wyjazdu:
24.00 km
9.00 km teren
01:14 h
19.46 km/h:

do rowerowego i MTB w Cygańskim Lesie

Piątek, 27 lipca 2012 · dodano: 28.07.2012 | Komentarze 0