Info

avatar Ten dziennik rowerowy prowadzi Dawid z Bielska-Białej. Przejechał 11492.86 km, z czego 3426.06 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.38 km/h. Więcej o mnie.

2014
baton rowerowy bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dawidn.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2013

Dystans całkowity:658.49 km (w terenie 226.00 km; 34.32%)
Czas w ruchu:37:55
Średnia prędkość:17.37 km/h
Maksymalna prędkość:73.64 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:41.16 km i 2h 22m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
10.14 km
0.00 km teren
00:29 h
20.98 km/h:

do pracy

Środa, 29 maja 2013 · dodano: 30.05.2013 | Komentarze 0

Kategoria 0-25km, work


Dane wyjazdu:
23.16 km
17.00 km teren
01:32 h
15.10 km/h:

Cygan MTB

Wtorek, 28 maja 2013 · dodano: 30.05.2013 | Komentarze 0

Kategoria 0-25km, MTB


Dane wyjazdu:
84.28 km
40.00 km teren
05:06 h
16.53 km/h:

Skrzyczne

Niedziela, 26 maja 2013 · dodano: 26.05.2013 | Komentarze 2

Ostatni tydzień nie zapowiadał, że w weekend uda się zorganizować jakiś wyjazd. Deszcz i burze nie odpuszczały. Czasami jednak nawet pogoda potrafi zaskoczyć.
Wielkie było moje zdziwienie, gdy wstałem rano i zobaczyłem za oknem prawie bezchmurne niebo i słońce świecące nad Magurką Wilkowicką.



O 9 spotkaliśmy się na miejscu zbiórki i w mocno okrojonym składzie ruszyliśmy do Lipowej, skąd chcieliśmy zaatakować Skrzyczne. Do Lipowej docieramy już tradycyjnie, wzdłuż Białej, a potem asfaltami. Od hotelu Zimnik zaczął się główny cel naszej wyprawy - podjazd na najwyższy szczyt Beskidu Sląskiego.



Podjazdu serpentynami nie mogła się doczekać Marzena, gdyż nie jechała ona jeszcze tą drogą. Na końcu drogi meldujemy się w kolejności Kuba, Marco, Ja, Grzesiek i Marzena. Pod schroniskiem zrobilismy krótką przerwę. Marco musiał nas opuścić, ponieważ miał czas tylko do 13.



Nasza 4 ruszyła dalej na Malinowską Skałę, po drodze podziwiając widoki. Znowu zgubiłem bidon, jakiś pech ;/ Ze zjazdu najbardziej była zadowolona Marzena :) Po krótkiej sesji zdjęciowej ruszamy na Przełęcz Salmopolską. Przy zjezdzie Marzena zalicza lot przez kierownicę. Na szczęście zalicza miękkie lądowanie.



Z Salmopolu jedziemy na Kotarz, gdzie rozdzielamy się. Kuba, chcąc oszczędzić siły przed MTB Trophy jedzie na Karkoszczonkę, a my zjeżdżamy do Brennej niebieskim szlakiem. W Brennej robimy przerwę na piwo i kawę i ruszamy do Bielska. Po drodze zaliczam jeszcze małą kąpiel w rzece :) Przez Górki, Biery i Jaworze wracamy do Bielska.





Kategoria 75-100km, MTB, The Best


Dane wyjazdu:
25.85 km
0.00 km teren
01:14 h
20.96 km/h:

do pracy

Piątek, 24 maja 2013 · dodano: 24.05.2013 | Komentarze 0

Kategoria 25-50km, work


Dane wyjazdu:
24.68 km
4.00 km teren
01:14 h
20.01 km/h:

do pracy

Czwartek, 23 maja 2013 · dodano: 24.05.2013 | Komentarze 0

Kategoria 0-25km, work


Dane wyjazdu:
115.50 km
40.00 km teren
07:10 h
16.12 km/h:

Czeska masakra po raz kolejny, czyli Filipka

Niedziela, 19 maja 2013 · dodano: 19.05.2013 | Komentarze 1

Niedzielny poranek wita nas słońcem. Punkt 8, wszyscy stawiają się na miejscu zbiórki i ruszamy do Ustronia przez Brenną i Górki. Od Ustronia kierujemy się w stronę granicy z Czechami. Wielkie zdziwko łapie nas, gdy naszym oczom ukazuje się znak "Bardzo trudna trasa górska" która okazała się zwykłą szutrową drogą :)


Chwila przerwy na podziwianie widoków, picie i jedzenie i ruszamy czerwonym szlakiem w stronę Czantorii.



Grzesiek z Marzeną jadą dołem, przez Nydek, my atakujemy Czantorię. Podjazd ostry, walczymy do samego końca, oszczędzając siły na dalszą część drogi. Spod schroniska jedziemy pod wieżę widokową i szlakiem granicznym na Cieślar, przez Soszów.




Kamienista ścianka zmusza niektórych do zejścia z roweru. Nikt nie mówił że będzie lekko :) Za Cieślarem odbijamy zielonym szlakiem do Czech. Ten singiel to wisienka na torcie w dniu dzisiejszym.



Na dole uśmiech znika z twarzy, gdyż czeka nas podjazd-masakra na Filipkę. W nagrodę za wyjazd dostajemy to, na co tak długo czekaliśmy, zimne pivko i polevke hrahovą :D






Po przerwie ruszamy na Stożek. Grzesiek, Marzena i Qń opuszczają nas. Paweł łata kapcia i po kilku minutach możemy kontynuować wyprawę. Podjazd na Stożek nie jest łatwy, miejscami chcąc oszczędzić siły decydujemy się na podpprowadzanie rowerów. Na szczycie kolejna nagroda - kolejny singiel :) Ze stożka ruszamy czerwonym na Kubalonkę. Po drodze totalna "Beskidzka rąbanka".



Pechowo asekurując się przed upadkiem stłukłem dość mocno achillesa, każdą nierówność czuję ze zdwojoną siłą;/ Docieramy na Kubalonkę, ja decyduję się odłączyć od grupy i wrócić do domu, reszta atakuje Baranią i Skrzyczne. Asfaltem wracam do domu, przypalony od słońca, ale zadowolony!

A tak bonusowo, wyścig Pucharu Świata w Albstad: http://live.redbull.tv/events/214/uci-mtb-world-cup-2013-albstadt-crosscountry-men/
Kategoria >100km, MTB, The Best


Dane wyjazdu:
21.50 km
18.00 km teren
01:50 h
11.73 km/h:

Szyndzielnia

Sobota, 18 maja 2013 · dodano: 18.05.2013 | Komentarze 2



Warto było wyskoczyć na 2h na rower :)

Dane wyjazdu:
25.84 km
17.00 km teren
01:25 h
18.24 km/h:

Praca, Dębowiec, Cygan

Sobota, 18 maja 2013 · dodano: 18.05.2013 | Komentarze 0

Kategoria 0-25km, work


Dane wyjazdu:
10.00 km
0.00 km teren
00:29 h
20.69 km/h:

Praca

Piątek, 17 maja 2013 · dodano: 18.05.2013 | Komentarze 0

Kategoria work


Dane wyjazdu:
13.64 km
0.00 km teren
00:37 h
22.12 km/h:

work

Środa, 15 maja 2013 · dodano: 18.05.2013 | Komentarze 0

Kategoria 0-25km, work