Info

avatar Ten dziennik rowerowy prowadzi Dawid z Bielska-Białej. Przejechał 11492.86 km, z czego 3426.06 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.38 km/h. Więcej o mnie.

2014
baton rowerowy bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dawidn.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

MTB

Dystans całkowity:3712.37 km (w terenie 2091.48 km; 56.34%)
Czas w ruchu:235:31
Średnia prędkość:15.67 km/h
Maksymalna prędkość:73.64 km/h
Liczba aktywności:101
Średnio na aktywność:36.76 km i 2h 21m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
18.00 km
17.50 km teren
01:27 h
12.41 km/h:

rowerowe popołudnie - atakujemy Magurę

Sobota, 25 sierpnia 2012 · dodano: 25.08.2012 | Komentarze 1

Może nie imponująca wycieczka, jeżeli chodzi o dystans, za to jakościowo cud miód. Z Maćkiem umawiamy się przed 17. Na pierwszy atak idzie Dębowiec. Dziwne pustki na szlaku, mimo sobotniego popołudnia. W drodze na Szyndzielnię mijamy około 5 osób. Stonka wysypuje się na wypłaszczeniu pomiędzy szczytem a Klimczokiem. Omijamy tym razem szczyt Klimczoka i jedziemy w stronę schroniska a następnie na Magurę. Powietrze dziś było wyśmienite, a temperatura idealna do jazdy. Dojeżdżając do Magury po prawej stronie wyłaniały się zza drzew kolejno Skrzyczne, Pilsko, Tatry, Babia Góra.

Widoki wynagrodziły trud i wysiłek włożony w podjazd. Oj warto było, warto. Z Magury cofamy się na siodło pod Klimczokiem, skąd kierujemy się na przełęcz Kołowrót. Niestety pechowo przed przełęczą łapię kapcia i nie mając zapasu, zaczynam jazdę asekuracyjną. Zjeżdżamy zwózkową drogą na Olszówkę i rozjeżdżamy się. Wycieczka udana!
Kategoria 0-25km, MTB


Dane wyjazdu:
30.15 km
22.00 km teren
01:45 h
17.23 km/h:

solidna dawka MTB, czyli "Bania u Cygana" w mistrzowskiej obsadzie

Piątek, 24 sierpnia 2012 · dodano: 24.08.2012 | Komentarze 1

Wczoraj na FB pojawiło się info o wypadzie w teren, więc czemu by nie pokręcić. Wpadam do Ani i Marka. Następnie jedziemy pod Gemini zgarnąć Michała i kierujemy się na pętlę w Cygańskim lesie, gdzie czekają na nas Kondzio i Piasek. Jedziemy na Kozią Górę podjeżdżając torem saneczkowym a następnie szutrową drogą. Po przerwie czas na zjazd, klasyka klasyki - zielony :D Na początku czeka na nas Maciek, który dołączył po pracy.




Korzenie jak zwykle, do najłatwiejszych nie należą, lecz za 2 razem przejeżdzam je prawie idealnie. Marek testuje hopkę na końcu zielonego. Objeżdżamy jeszcze kilka ścieżek, korzenie na skoczni i rozjeżdzamy się na pętli w Cygański. Powrót leśną koło leśniczówki.
Kategoria 25-50km, MTB


Dane wyjazdu:
48.00 km
25.00 km teren
03:02 h
15.82 km/h:

Klasyka Beskidu Śląskiego, czyli Szyndzielnia Klimczok i Błatnia

Niedziela, 19 sierpnia 2012 · dodano: 23.08.2012 | Komentarze 0

Popołudniowy wyjazd, który można określić jednym słowem - cudownie :)

Kategoria 25-50km, MTB


Dane wyjazdu:
15.06 km
12.00 km teren
01:14 h
12.21 km/h:

Bania u Cygana

Czwartek, 2 sierpnia 2012 · dodano: 02.08.2012 | Komentarze 3

Objazd ścieżek w Cyganie z Konradem
Kategoria 0-25km, MTB


Dane wyjazdu:
56.50 km
27.00 km teren
03:54 h
14.49 km/h:

Beskid Śląski Tour

Sobota, 28 lipca 2012 · dodano: 28.07.2012 | Komentarze 1

Nadeszła sobota, a więc czas na rowerowy Trip. Z Grzesiem spotykamy się o 9 na lotnisku i ruszamy do Brennej. Po drodze zaliczamy sklep i nastawiamy się duchowo do podjazdu na Grabową. Jak wiadomo jest to klasyka, którą każdy kolarz górski musi podjechać, a że nie miałem okazji wcześniej tego uczynić, motywacja była podwójna. Podjazd pod Grabową zaczynam delikatnie, nie wiedząc, czego się spodziewać. Po pierwszym ostrym podjeździe uciekłem Grześkowi ok. 50m, lecz na wypłaszczeniu zwalniam czekając aż Grzesiek dojedzie. Grzesiek informuje mnie, że są jeszcze 2 takie podjazdy i jedno wypłaszczenie pomiędzy nimi. Kolejny stromy podjazd, powtórka sytuacji, lecz na wypłaszczeniu już nie czekam i atakuję ostatni podjazd. Dojeżdżam do końca płyt w 15 minut, Grzesiek w 18.


Po kilku minutach przerwy kierujemy się na szczyt Grabowej i przez Kotarz, Hyrcę i Beskidek jedziemy na Karkoszczonkę. Po drodze tradycyjny już na zjazdach snake. Przed Beskidkiem zamiast odbić w lewo szlakiem, podjeżdżamy na szczyt.


Na Karkoszczonce tłumy stonki. Od razu jedziemy na Klimczok czerwonym rowerowym. Między Klimczokiem i Szyndzielnia spotykamy uczestników Enduro Trophy. Zjazd na Dębowiec "autostradą" i spod schronu rozjeżdżamy się do domów.
Kategoria 50-75km, MTB, The Best


Dane wyjazdu:
21.00 km
18.00 km teren
01:30 h
14.00 km/h:

MTB z Anią w Cyganie i Dębowiec

Czwartek, 26 lipca 2012 · dodano: 26.07.2012 | Komentarze 0

Kategoria 0-25km, MTB


Dane wyjazdu:
20.62 km
20.00 km teren
01:20 h
15.47 km/h:

Kozia, Cygan, Dębowiec MTB

Piątek, 20 lipca 2012 · dodano: 22.07.2012 | Komentarze 0

Wypad z Anią na MTB
Kategoria 0-25km, MTB


Dane wyjazdu:
35.60 km
25.60 km teren
02:42 h
13.19 km/h:

Klasyk Beskidu Żywieckiego

Niedziela, 15 lipca 2012 · dodano: 15.07.2012 | Komentarze 0

Wyjazd w składzie Ja, Maciek i Grzesiek. W Ujsołach pod kościołem zostawiamy samochód i ruszamy przez Złatną, aby czarnym szlakiem wjechać na Rysiankę. Przy schronie przerwa na foto, jedziemy na Lipowską. Kilkadziesiąt metrów przed początkiem zielonego szlaku Maciek łapie kontuzję. Zjeżdżamy zielonym szlakiem na Halę Boraczą. Kilkuminutowa przerwa przy schronisku i wracamy niebieskim szlakiem do Rajczy, skąd szosą wracamy do samochodu.











Kategoria 25-50km, MTB, The Best


Dane wyjazdu:
11.11 km
11.00 km teren
01:26 h
7.75 km/h:

Dębowiec i Cygan

Sobota, 7 lipca 2012 · dodano: 15.07.2012 | Komentarze 0

za gorąco...
Kategoria 0-25km, MTB


Dane wyjazdu:
37.35 km
20.00 km teren
02:09 h
17.37 km/h:

Błatnia od Jaworza

Czwartek, 5 lipca 2012 · dodano: 05.07.2012 | Komentarze 0

Maciek z Grześkiem mieli być w okolicach hotelu Jawor. Po kontakcie okazuje się, że siedzą na Błatniej, więc jadę w ich kierunku. Spotykamy sie dopiero na polanie, więc chłopaki czekają, a ja wdrapuję się na szczyt. Zjazd drogą do Jaworza, której wcześniej nie znałem, oczywiście łapię kapcia. Powrót asfaltami do Wapienicy, gdzie rozjeżdżamy się. Spotykam Pawła i ruszamy na Dębowiec przez Wapienicę, odkrywając zajebistą ścieżkę:)
Kategoria 25-50km, MTB